random
random
random
random

„Wodzionka Anonima”



Składniki:


Chleb czerstwy - najlepiej żytni i razowy (ok. 3 kromki na jedną porcję), plasterek wędzonej słoniny (boczku), 1 szt. bulionu w kostkach lub kostka rosołowa (najlepiej "wołowy"), ząbek czosnku.

Przyprawy: pieprz, sól, bulion w płynie (przyprawa typu "maggi").

Sposób wykonania:


    Bardzo często zostają nam niezjedzone kawałki chleba (pierwsza obeschnięta kromka z połówki chleba, piętki, krzywo ukrojone kromki) - aby je zagospodarować można:

    Chleb pokroić w kostkę ok., 1 - 1.5 cm i wysuszyć w lnianym woreczku powieszonym w suchym i przewiewnym miejscu. Dobrze wysuszony chleb wsypać na głęboki talerz. Słoninę pokroić i przesmażyć na patelni. Tłuszczem ze skwarkami zalać chleb na talerzu (można do tego celu użyć smalcu domowej roboty, ale to nie to samo). Kostkę bulionową (rosołową) rozkruszyć do talerza. Ząbek czosnku drobno posiekać lub przecisnąć przez praskę. Zalać wszystko wrzącą wodą. Doprawić do smaku pieprzem, solą i ewentualnie bulionem w płynie. Smacznego!

    Uwagi: Chleb można również zalać wywarem, w którym była gotowana szynka lub kiełbasa - wodzionka wtedy jest smaczniejsza, ale sama nazwa wskazuje, że zupa powinna być zalana wodą.

    Aby kostki chleba, po zalaniu wodą nie zmieniły się w "papkę" - chleb, po pokrojeniu w kostkę, należy dobrze wysuszyć. Można również podsuszone kostki chleba "podsmażyć" na "suchej" patelni - tak jak grzanki. Nie wolno jednak dopuścić, aby się przypaliły.

    Przepis opiera się głównie na obserwacji przyrządzania wodzionki przez mojego dziadka, ale inspiracją do jego spisania był artykuł Pana redaktora Smolorza w Dzienniku Zachodnim.

    Autorem przepisu się nie przedstawił.


[Komentarzy: 0]
Kuchnia polska © 2002 - 2012