„Wiśnie w soku własnym”

Składniki:

1.5 kg wiśni, 20 dag cukru.

Sposób wykonania:

    Wiśnie umyć, osączyć i wydrylować. Nakładać do wyparzonych słoików przesypując cukrem i delikatnie ugniatając. Słoiki zakręcić i pasteryzować. Duże słoiki, czyli prawie litrowe pasteryzuję 30 min., te trochę mniejsze ok. 25. Nic im się nie stanie, jak posiedzą i te 30 min. Wiśnie nadają się do wszystkiego. Dla wielu osób mogą się okazać zbyt kwaśne - zawsze można dosłodzić. Nadają się do tortów, placków, eklerków wiśniowych właśnie i do zjedzenia prosto ze słoika. Proponuję zrobić gęsty kisiel, wystudzić, nałożyć do szerokich kieliszków do wina i przykryć słodką bitą śmietaną. Słodzik w bitej śmietanie zachowuje się jak cukier, wiśnie są kwaśne, całość po prostu bomba. I tego sobie nie odmawiam... Deser banalny w swej prostocie, ale za efekt ręczę. Dla amatorów czekolady jest propozycja posypania całości startą.